ZBYT DOROSŁE DZIECI cz.II.

Ten tekst jest kontynuacją poprzedniego, dotyczy parentyfikacji, czyli odwrócenia ról w rodzinie, kiedy to dziecko delegowane jest do zadań i funkcji ponad jego siły.

Parentyfikacja może mieć wymiar i/lub instrumentalny oraz emocjonalny. Ta pierwsza „oznacza troskę o fizyczną egzystencję rodziny. Może ona przybierać różne formy: zarabiania pieniędzy, opieki danej osoby nad jej rodzeństwem lub chorym rodzicem, sprzątania w domu, robienia zakupów dla rodziny, gotowania, pisania lub tłumaczenia dokumentów itp”. Dodajmy, że nie chodzi tu o drobne obowiązki, jakie dziecko musi mieć, tylko o całkowite przejecie odpowiedzialności za pewne obszary, do których dziecko nie dorosło.

Continue reading

ZBYT DOROSŁE DZIECI CZ.I.

Przeczytałam niedawno wywiad, a w następstwie książkę Katarzyny Schier „Dorosłe dzieci”, którą wszystkim zaciekawionym opisanym tematem polecam. Pani profesor ma talent pisania językiem łatwo dostępnym, bez zbytniego psychologizowania, co czyni jej prace dostępnymi dla każdego.

Wszystko, cokolwiek w tym tekście będzie w cudzysłowie, pochodzi właśnie z tej książki, a że ujęte jest niezwykle trafnie, przytaczam niektóre definicje i rozmyślania dosłownie. Mój tekst urozmaicony został przykładami klinicznymi.

Dziś przybliżę temat parentyfikacji, czyli odwrócenia ról w rodzinie. Dotyczy to takich sytuacji, „gdy dziecko pełni funkcję opiekuna bądź partnera dla swojego rodzica (i/lub rodzeństwa), a obciążenie, które dźwiga, przekracza jego możliwości radzenia sobie”.

Continue reading